Ja lubię wszystkie pory roku, lubię to że się zmieniają, ze żadna nie trwa na tyle długo, by mieć jej dość. Gdy wiosna budzi świat ze snu zimowego, mam wielka chęć działania, spacerowania, wreszcie mogę wyjąc rowerek. A jak jest piękna świeża zieleń....
![cieszysie ztx](http://www.forum.amazonka.org.pl/Smileys/aaron/cieszy_si.gif)
A lato to zdrowie; dużo warzyw mi owoców, słoneczko, które zmienia kolor skory. Wakacje
![Smiley :)](http://www.forum.amazonka.org.pl/Smileys/aaron/smiley.gif)
No i rowerek już na dużym biegu.
![[url=http://www.greensmilies.c](http://www.forum.amazonka.org.pl/Smileys/aaron/greensmilies-014.gif)
Jesień czas zbiorów (dosłownie i w przenośni). Najpierw lekki chłód, po upalnym lecie. W lesie wszystkie kolory. Najpiękniej w tym czasie jest w górach (np. Kotlinie Kłodzkiej, Bieszczadach) ale i nasze bukowe lasy są piękne. No i jest cudowne grzybobranie, które uwielbiam i które śni mi się po nocach.
A deszcz tez lubię i to we wszystkich porach (z wyjątkiem zimy, bo tu naturalnie śnieg). Byle nie było w tym przesady.
Chyba najmniej lubię zimę. I nie o widoki chodzi, a o to, że trzeba tyle ciuchów na siebie wkładać
![Evil >:D](http://www.forum.amazonka.org.pl/Smileys/aaron/evil.gif)