To ja się wyłamię. Jak przystało na emerytów, bawimy się w ośrodku, gdzie jesteśmy na turnusie rehabilitacyjnym. Będzie orkiestra, żarełko i towarzystwo nienajgorsze, z którym już tu spędzamy czas od 19-tego grudnia.
Dziś przed balem jeszcze spacer nad morzem z kijami. Z lekka słoneczko przyświeca, temperatura bliska zera. Ale nie za zimno.
Życzę Wam przepięknej nocy (bez fajerwerków , których nie cierpię ze względu na biedne zwierzątka, których spokój się narusza, a one biedne nic z tego nie rozumieją) i dobrego Roku 2014. I co byśmy w tym lub większym gronie spotkały się tu, a jak się da to tez w realu.
A 2014 to 2 x 7 = 14, co zapowiada szczęśliwy rok, bo są dwie siódemki.
Buziaczki Noworoczne dla Was wszystkich czytających ten wątek.