Autor Wątek: W kawiarence i nie tylko ... musi być wesoło ...  (Przeczytany 10084 razy)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: W kawiarence i nie tylko ... musi być wesoło ...
« Odpowiedź #30 dnia: Marca 21, 2014, 07:41:20 pm »
Co prawda karnawał się skończył, ale może w sprawie wiosny zatańczymy? Ale najpierw popatrzcie i znajdźcie swój styl  ;D
Ja swój odnalazłam - tęsknota za instruktorkę fitness z pozycji obytej  >:D PIosenkarką też bywam  ;D szczególnie gdy poziom % odpowiedni  C:-)
Ale technofoczka absolutnie wymiata, pacha też  xhc Za to kup mi iPhona best of the best C:-)

Jak tańczą dziewczyny:


https://www.youtube.com/watch?v=yNgSafTBAC0

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: W kawiarence i nie tylko ... musi być wesoło ...
« Odpowiedź #31 dnia: Marca 21, 2014, 07:52:43 pm »
hehe dobre
 i tera problem mam w jakiej technice tańczam  xhc

technofoczka faktycznie wymiata ale wyłącznik mnię rozbawił setnie  xhc
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: W kawiarence i nie tylko ... musi być wesoło ...
« Odpowiedź #32 dnia: Marca 21, 2014, 07:58:19 pm »
w jakiej technice tańczam  xhc 

Hmmm…? ani wstydliwa, ani cukiereczek… Może harda sztuka  ;D
Pomyślałam jeszcze o dzikiej  >:D Bo sama do niej pretenduję  :D

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: W kawiarence i nie tylko ... musi być wesoło ...
« Odpowiedź #33 dnia: Marca 21, 2014, 08:12:30 pm »
O kurcza ..... xhc
Swoją drogą dobrze jej to idzie.

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: W kawiarence i nie tylko ... musi być wesoło ...
« Odpowiedź #34 dnia: Marca 21, 2014, 09:40:28 pm »
ale się uśmiałam!!!
już myślałam, że nie będzie mojego stylu...
a tu jest, jest!
 
obyta pozerka
xhc


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline suchal

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: W kawiarence i nie tylko ... musi być wesoło ...
« Odpowiedź #35 dnia: Marca 22, 2014, 07:58:06 am »
A ja nie mam swojego stylu. :-[
 Wszystko zależy od towarzystwa w jakim się bawię i od atmosfery. Kiedyś zależało od podkładu....... w jakiej ilości ...... nie ważne, ale musiał być.
Teraz mogę sobie tylko ze ścierką potańczyć 
Nie ukrywam, że najbardziej lubię tańczyć z partnerem. Wtedy mogę szaleć.

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: W kawiarence i nie tylko ... musi być wesoło ...
« Odpowiedź #36 dnia: Marca 22, 2014, 11:27:46 am »
ja tam pomieszanie z poplątaniem,jak jestem w kameralnym gronie babskim to idziem na całość a jak bardziej publicznie to się miarkuje ale taniec uwielbiam i to totalny luzik dla mnie  ztx.
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: W kawiarence i nie tylko ... musi być wesoło ...
« Odpowiedź #37 dnia: Marca 22, 2014, 11:38:43 am »

 i tera problem mam w jakiej technice tańczam  xhc


ja mam technikę mieszanom z większości powyższych
ale jak na imprezie są wszyscy pod wpływem to spoko luz :P

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: W kawiarence i nie tylko ... musi być wesoło ...
« Odpowiedź #38 dnia: Marca 22, 2014, 12:18:12 pm »
Można wszystko nazwać jak się chce. Ja w tańcu w pojedynkę chyba najbliższa jestem stylowi "Hej na na na". Ale i w fitness bym siebie odnalazła. Taki taniec daje wyładowanie emocji (jak mówi Agawa wkurwu) no i super gimnastykę.
Ja jednak zdecydowanie jestem za tańcem w parze z partnerem, który potrafi prowadzić, nie kolbie się, zachowuje ramę, a w rumbie, tangu pokaże, że jest mężczyzną, która wyzwoli pełnie barw kobiecości z partnerki. Pomarzyć dobra rzecz, nikt mi tego nie zabroni :)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: W kawiarence i nie tylko ... musi być wesoło ...
« Odpowiedź #39 dnia: Marca 22, 2014, 04:52:23 pm »
jestem za tańcem w parze z partnerem, który potrafi prowadzić, nie kolbie się, zachowuje ramę, a w rumbie, tangu pokaże, że jest mężczyzną, która wyzwoli pełnie barw kobiecości z partnerki. Pomarzyć dobra rzecz, nikt mi tego nie zabroni :)

hehe, pomarzę z Tobą  :D
ostatni, który tak mnie prowadził - to instruktor tańca, gdy pokazywał mojemu mężówi jak prowadzić  xhc

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: W kawiarence i nie tylko ... musi być wesoło ...
« Odpowiedź #40 dnia: Marca 22, 2014, 06:11:36 pm »
Mój szanowny "bardzo_dobrze" tańczy  ::((  .... jak % zadziałają to idzie mu całkiem nieźle   xhc
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline szarlotka

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 632
  • Szukam ładnego awatara z szarlotką...
Odp: W kawiarence i nie tylko ... musi być wesoło ...
« Odpowiedź #41 dnia: Marca 22, 2014, 07:28:58 pm »
Technofoczka, pacha i wyłącznik mnie powalają  xhc
Hehe, ale mnie najbliżej do dzikiej, choć na ostatniej imprezie to byłam... hoho... ze 4-5 lat temu, więc jeszcze laska_nebeska byłam  ztx
Ale sobie przypomniałam czasy, kiedy miałam około 20-tki i warszawską Stodołę. Wówczas tańczyłam na nieśmiałą  :))
I wtedy to do mnie podszedł chłopak i poprosił do tańca. Prowadził nieziemsko po prostu. Tu mnie zgiął, tam naciągnął, tu lekko popchnął, tam przyciągnął, cały czas kontrolując każdy mój krok. Różne pozy, wygibasy... W tańcu oblecieliśmy cały parkiet, a nasz taniec takie zrobił wrażenie, że ludzie wybałuszali oczy. Chłopak koniecznie chciał telefon. Dałam. Dzwonił, dzwonił, ale nigdy więcej się z nim nie umówiłam. Dlaczego? Podświadomie czułam, że za bardzo by dominował... a ja lubię trochę oddechu i swobody   >:D
Ale w życiu już nie spotkałam takiego tancerza !  :D
Contra spem spero 

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: W kawiarence i nie tylko ... musi być wesoło ...
« Odpowiedź #42 dnia: Marca 22, 2014, 07:42:13 pm »
Taniec moja miłość  ztx
Mam tak jak Madzia ;)
Nawet wolę takie imprezy na luzie, gdzie wszyscy ze wszystkimi możemy się powygłupiać, poskakać. Czyste szaleństwo. Takie też najczęściej mam z pracy, albo ostatnio na weselu siostry męża, gdzie zebrała się fajna ekipa do wygłupów. Dlatego brak partnera mi kompletnie nie przeszkadza. Ale takim, co naprawdę potrafi poprowadzić, nie pogardzę  ;)