Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2098065 razy)

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5970 dnia: Października 07, 2014, 01:54:13 pm »
jesteśmy po rodzinnej - dała skier. na cito do szpitala na laryngologię, bylismy tam ze dwie godz. - nie przyjęli!!!!!! nie wiedzą jak leczyć i czym leczyć i co to jest!!!!!! chcieli z kwitkiem nas odesłać, ale zrobiłam trochę awantury i zaczęło 3 lekarzy myśleć, skierowali nas do Zakładu leczenia chorób przyzębia i jamy ustnej w zabrzu, ubłągałam kobietę telefonicznie żeby przyjęli na  konsultację - jedziemy tam na 16-tą. Tychy przepisały kolejny antybiotyk na wypadek gdyby tam się wizyta nie odbyła,
a mąz świruje, ja też. Rano w szpitalu pszczyńskim odmówiono zrobienia wymazu bo... nie robia, mogę przynieść probówkę to wyślą do Fridy!!!! ale nie pobieraja, po wielkich prośbach w przychodni innej, gdzie nie robią - pobrali i wyśla, k....wa nawet tak prostej rzeczy nie mozna prosto załatwić...
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5971 dnia: Października 07, 2014, 02:17:40 pm »
Danusiu, nieustająco myślami wspieram.  :-* :-* :-*

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5972 dnia: Października 07, 2014, 02:43:57 pm »
Danusiu nieustająco myślę o Was !! i przytulam w tej za wirowanej i masakrycznej sytuacji  :-*  :-*  :-*
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5973 dnia: Października 07, 2014, 03:21:42 pm »
jejciu Danusiu  normalnie jakiś horror,mam nadzieje że coś dzisiaj się wyjaśni ,przecież ktoś wreszcie mądry powinien zaradzić ,,jaki to człowiek jest bezbronny wobec choroby,sciskam :-*
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline sasky7

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1003
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5974 dnia: Października 07, 2014, 03:47:49 pm »
Danusia

Też tu z Tobą jestem.
Dużo cierpliwości i siły życzę. No i wiary, że zła passa się wreszcie skończy.

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5975 dnia: Października 07, 2014, 07:59:37 pm »
Danusiu, czytam i czytam i słów mi brakuje.
Myślę, że nie muszę pisać, myślami jestem cały czas przy Tobie
i trzymam zaciśnięte kciuki za to, żeby los się wreszcie odwrócił
i żeby poszło wszystko właściwymi torami.
Może to nienajlepsze miejsce i czas aby o tym pisać (choć właściwie nie jestem jeszcze na to gotowa) ale ostatnio też się przestraszyłam stanem zdrowia małżowatego.
Pamiętasz w Bystrej mówiłyśmy? Mój szanowny też mocno "sercowy", a ostatnio dowiedzieliśmy się o dodatkowym poważnym schorzeniu. Jakoś nie mogę, póki co, poradzić sobie z tym. Po prostu mocno się przestraszyłam. On też.
Ma ustawione nowe leczenie, musi sam też popracować nad parami rzeczami.
Jednym słowem wzięliśmy byka za rogi i miejmy nadzieję, że będą tego efekty.
Ale na razie moja głowa mocno niespokojna, wystraszona.
Kiepsko śpię.
Życzę Tobie, sobie też, żeby te cholerne, złe, dni wreszcie poszły precz  :0ulan:

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5976 dnia: Października 07, 2014, 09:07:39 pm »
Danusiu, trzymam kciuki, żeby wreszcie lekarze postawili diagnozę...
już samo czytanie o tym, co musicie znosić z naszą służbą zdrowia wkurza, a co dopiero przechodzenie tego...
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5977 dnia: Października 07, 2014, 09:18:49 pm »
nie posunęliśmy się ani o krok do przodu... po 3godz. z kilkoma studentami (bo to akademicki zakł.) i dwiema paniami dr nie wiemy nic więcej, proponowała pani dr, żeby na dermatologię w Zabrzu, że jest taka emerytowana pani dr, która ma duża wiedzę i bywa tam na oddziale, że może kolejne badania na jakieś pzreciwciała...mamy dosyć, ale też sugerowała,że najważniejszy jest szybki zabieg...
jesteśmy oboje b. zmęczeni. Może jutro będzie lepiej, sami decydujemy że bierzemy kolejny silny lek - receptę zdobyłam, dotrwać do 15-go i żeby go przyjęli i zrobili zabieg.Dzięki za wsparcie, rady - nutridrinki kupiłam,
każdą z Was - ściskam,
Mirusiu pamietam naszą rozmowę, zmuszaj męża do pilnowania zdrówka
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5978 dnia: Października 07, 2014, 09:52:26 pm »
A co by było jakbyś poszła do ordynatora i pogadała o szybszym terminie przyjęcia na zabieg.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5979 dnia: Października 07, 2014, 09:57:12 pm »
Współczuję tych korowodów  :-*
Czy nie mogą wcześniej przyjąć do szpitala, gdzie ma mieć zabieg  ???
Przecież chłopina nie dość, że cierpi to jeszcze to przemieszczanie się i ciągły wysiłek  :-[
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5980 dnia: Października 08, 2014, 09:20:22 am »
Niesamowite, w dzisiejszym świecie , przy tak rozwiniętej medycynie cholera ,nie można diagnozy postawić i spokojnie leczyc!!Danusiu podczytuję codziennie ,czasem z komórki o 1 w nocy. Jak byś miała potrzebę pogadania  -dzwoń nawet  nad ranem! Nawet wpadnij nad ranem jak nie wiedziałabyś co z sobą począć! Oby już cos było wiadomo i szło do przodu! :-* :-* :-*
Mirusiu , myślałam o tobie, ze cos cię nie widać . Dobrze ,ze się odezwałaś . rozumiem problem bo ja wciąż w podobym stresie jestem z powodu różnych członków rodziny ,że ech, nie chce się gadac. Jakby co to , może rozmowa telef.? :-* :-* :-*
 
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5981 dnia: Października 08, 2014, 10:45:04 pm »
moje wpisy są jak horror...
zdesperowana zadzwoniłam rano do chirurga, który ma robić zabieg, który robił ta kolono. i błagałam, żeby wziął go do szpitala i póbowali go leczyć z tego świństwa i przygotowac do zabiegu. Dr jest bardzo bezpośredni w slowach (brutalny) powiedział, że to nie od polipa, że na pewmno mu nie zrobi zabiegu, bo nikt nie dopuści go, bo jeśli jest grzybica w jamie u. to wdmuchają ją w płuca, bo narkoza jest obcoązeniem a on jest wycieńczony, a on nie może trzymać pacjenta na chirurgii i leczyć, a nie ma u nich oddz. gdzie go można leczyć i że mam mu dać 10 minut i powie mi gdzie mamy jechać - nie minęło 10 min. - jechać do T. na wewnętrzny , ordynator zgodził się przyjąć. To jest piętro wyżej niż wczorajsza laryngologia która nas spławiła!!!!! jest przyjęty, p. doktor zleciła na cito mnóstwo badań, podali dożylnie jakiś antybiotyk, na moje jakieś tam słowa - brutalnie - prosze się wyciszyć, ja robię swoje badania, nie chcę sugerować się innymi opiniami. Stanowczo. Mąż czuje się b.źle, ale dali mu niedawno ketonal w kroplówce, jutro cd badań- podobno konsult,.laryngolog - zdziwią się że pacjent wrócił!, dermatologiczna chyba i nie wiem co jeszcze.
To chyba najlepsze co w tej sytuacji mogło się podziać. Muszę wierzyć, że pomogą. Schudł bardzo, męczy się tak że serce mi się kroi
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5982 dnia: Października 08, 2014, 10:52:46 pm »
to chyba dobrze, że jest w szpitalu
badania bardziej dostępne
a "odzywkami" lekarzy nie ma co się przejmować
niech robią swoje
noooo chyba,żeby któryś sie opierniczał
wtedy trzeba wkroczyć do akcji
Trzymajcie sie


operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5983 dnia: Października 08, 2014, 10:57:48 pm »
trzymajcie się Danusiu!
trudno sobie nawet wyobrazić ten horror, jaki przeżywacie próbując uzyskać pomoc!

myślę, że teraz jest jakieś światełko w tunelu, skoro mąż jest w szpitalu to i leki mu podawane mogą być silniejsze i w większych dawkach, już musi być lepiej!

mocno Cię ściskam
  :-* :-* :-*


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline szarlotka

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 632
  • Szukam ładnego awatara z szarlotką...
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5984 dnia: Października 08, 2014, 11:03:16 pm »
Danusiu, dobrze, że mężem zajmie się teraz cały zespół ludzi - w jednym miejscu. Burza mózgów często prowadzi do mądrych decyzji. Na to liczę, liczymy .
Ketonal pomoże mężowi dobrze przetrwać noc.
Niech nowy dzień przyniesie dobre nowiny.
Danusiu, Tobie też życzę spokojnej nocy, przytulam i ciepłe myśli wysyłam.  :-*
Contra spem spero