Suchalku, nic nie piszesz. Widzę zerkasz, ale taka milcząca
To coś jak z tym ćwiczeniem podczas odpinania stanika ma być. Brakuje Twoich literek
dostaniecie miesiąc rehabilitacji, masaży, lamp, laserów i innych cudów i zaczniecie chodzić nie biegać
Lamp i laserów o ile dobrze wiem nam nie wolno, ale masażyk czemu nie
A wracając do sportu, przyszłam ożywić ten wątek i się pochwalić, że dziś najpierw był rowerek (ca 25 km) potem basen (1 km). Do triatlonu brakuje mi tylko biegania (ale tego nie lubię
i moje stawy chyba też nie) i to sobie daruję.
Buziaczki dla aktywnych tej soboty