Święta 2016

[hamak]

Wreszcie dałam ciała...Lepimy w trójkę. Otwarte prosecco, muzyczka. Składam i wycinam podlinkowaną wcześniej metodą, Oni lepią i gotują. Idzie niesamowicie żwawo!

No, w trójkę fajowo, jak sama_samiutka, to mi cały wieczór zeszło, uff...
186 sztuk
Podlinkowaną metodą wychodziły mi za duże jak na mój gust.

[Perła]

Naprawdę? Ja się martwię, że coś małe takie...U mnie był namiar na max. 130..Mama protestuje, jak nakładam więcej, niż siedem ( bo jak tu zjeść to wszystko potem? ), a więc razy 9...to spoko jeszcze zostaną.

[madzia_61]

matko w już zaawansowane w menu  świątecznym ,ja gotowanie na czwartek -piątek,a tak w ogóle  jakos bez zapału w tym roku 

[DanaPar]

Madziu Franio czeka na magiczne święta 
jesteś szybka, to i od czwartku wszystko z pomocą córek ogarniesz

[Pilot_613]

Wypiekam właśnie... ;p

[A ta pytka to chyba ROGOLKA/rogalka czyli podstawowy sprzęt kuchenny kiedyś...;p bo jak niby ciasto na naleśniki kiedyś...? - ścinek drzewka, najlepiej iglastego bo równe odrosty, okorowanego  ..i już! Dostępne na każdym targowisku ...kiedyś ;p]

[Natalia]

w poznańskim(pytka) to był koziołek.Można było kupić lub zrobić samemu

[Perła]

O nie, nie...u nas pytka, to na pewno nie koziołek 
A Ty madziu nie kokietuj...Tobie zapewne JEDYNIE zostało coś do zrobienia w kuchni. Ja w domu palcem jeszcze nie kiwnełam, na razie tylko te uszka i to nie sama. To moja działka, bo każdy coś robi na Wigilię i w pewnym sensie jestem zmuszona
Od mojego dania rozpoczyna się kolacja. Czyli jeszcze barszcz muszę...I tu uwaga: podpicowany Krakus z kartonu jest niezawodny
Przerobiłam wszelkie barszcze... na zakwasach, cudach niewidach i nic nie pobije Krakusa. Dodaję do niego trochę wywaru z borowików (pozostały po gotowaniu grzybów do uszek, aktualnie zamrożony), opaloną cebulę, czosnek..to się przez kilka godzin poprzegryza i jest super. Roboty przy tym nie ma wcale.

[DanaPar]

Mi też pytka kojarzyła się z koziołkiem, dlatego nie zapytałam, co to
Moje korzenie (znaczy rodzice) z poznańskiego

[Parabola]

[A ta pytka to chyba ROGOLKA/rogalka czyli podstawowy sprzęt kuchenny kiedyś...;p bo jak niby ciasto na naleśniki kiedyś...? - ścinek drzewka, najlepiej iglastego bo równe odrosty, okorowanego  ..i już! Dostępne na każdym targowisku ...kiedyś ;p]

A tam na targowisku 
Mój tata po każdych świętach B.N. jak żywa choinka miała wylądować na śmietniku to obcinał kawałek i robił takie rogalki  ........ ale to wieki_temu było !!
Bosssze ale jestem stara 

[roza3]

bo w poznańskiem wszystko kojarzy się z koziołkiem  ...albo z pyrką 

a ja nie mam bladego pojęcia co to pytka...koziołek..rogalka 
no ale ja nie kuchenna   

[mag]

to jest współczesna pytka:

[roza3]

no to tera juz wiem.....ale nie wiem jak ona sie ma ...ta pytka do tych koziołkówi i rogalek co to o nich potem gadacie

Bosssze ale jestem stara 

pisze się  "o boschhhhhu"
 

[b_angel]

 

[Becia]

(...)obdarowywać się prezentami, póki się da, to oszukiwać dzieci, że przyniósł je gwiazdor 

albo Dzieciątko 

[oooAncia!]

(...)obdarowywać się prezentami, póki się da, to oszukiwać dzieci, że przyniósł je gwiazdor 

albo Dzieciątko 

Prezenty pod choinką? Tylko od Aniołka!