Święta 2016

[DanaPar]

u mnie od Gwiazdora od zawsze. Dziecka nie dopytują kto to taki 
Gdy były młodsze ze 3 razy ktoś z dorosłych znikał  się przebierał. Teraz dzieci zajmujemy czymś, albo wyglądają przez okno w pokoju, a w międzyczasie się prezenty układa pod choinką, gdy już są ułożone dzwonek do drzwi i stwierdzenie był i wyszedł. Dwa lata temu, jeszcze dzieci nie wątpiły w prawdziwość gwiazdora. W tym roku zobaczymy

[Perła]

W tv mówili, że dzieci nie należy okłamywać, w imię niczego Rozmowa z psychologami dotyczyła konkretnie Mikołaja.

[Amor]

telewizja kłamie !!

[DanaPar]

Dzieci, nawet jak już w Mikołaja nie wierzą, to i tak udają, że jest inaczej. Takie przechytrzenie rodziców 

[danuta]

u nas prezenty przynosi Dzieciątko, zawsze czekało się na Dzieciątko,
co do pytki - u na ROGOLKA (nie wiem czy istnieje słowo rogalka???), tak jak Parabolcia pisze, przy wyrzucaniu choinki tata czasem robił rogolkę

[agawa]

(...)obdarowywać się prezentami, póki się da, to oszukiwać dzieci, że przyniósł je gwiazdor 

albo Dzieciątko 

Prezenty pod choinką? Tylko od Aniołka!

ależ oczywiście, że prezenty przynosi Mikołaj  Święty w dodatku 
*
Co roku odżywa dyskusja medialna próbująca angażować psychologów nt.: czy mówić dzieciom, że Mikołaja/Dzieciątka/Gwiazdora nie ma, czy że jednak jest To niemalże jak zabawa w środowisku psychologów - kogo w tym roku złapią dziennikarze coby nazwiskiem świątecznie zechciał zaświecić niczym gwiazda/czubek na choince 

[roza3]

ale Mikołaj  to przynosi tylko 6 grudnia

a we wigilie pod choinke to Gwiazdka

[danuta]

przychylam się do stanowiska róży  , Mikołaj jest w dzień św.Mikołaja

[agawa]

ah, ta warszawka  Zawsze inaczej niż reszta Polski 

[mag]

ale Mikołaj  to przynosi tylko 6 grudnia

a we wigilie pod choinke to Gwiazdka

u mnie też tak było od zawsze

[agawa]

jakoś to się z grubsza pokrywa z liniami rozbiorów, prawda? oraz późniejszymi przesiedleniami...
Zawsze zadziwia mnie, jak nasz historia odbija się w zwykłej codzienności. Tym bardziej to w tym momencie ciekawe, że podobny podział podczas głosowań parlamentarnych jest widoczny. Ciii, ani słowa o polityce 

[Basia75]

U nas przychodzi Mikołaj 
Natalka już list dawno temu napisała/narysowała.Kucyka Pony chce,tego pluszowego Flurryheart.Mikołaj już ogarnął temat 
Dodatkowo dostanie pociąg przyjaźni,też dla kucyków bo ma ich mnóstwo a uwielbienie rośnie.No i od dawna wymarzone krzesełko do karmienia dla lalek.Żadnej lalki w tym roku,ma ich tyle że już brak miejsca na kolejne.czeka mnie jeszcze uszycie trzech kompletów pościeli do wózeczka/łóżeczka bo lalkom zimno  I rożek dla bobasa.I filcowe buciki bo nóżki im marzną.
Młody dostanie oczywiście Fifę 2017 i Cyber robota sterowanego komórką i ode mnie dwie poduchy z samochodami retro.
Marcinkowi dziergam czapkę z kominem a Bartkowi szyję bluzę ( w sumie to zostanie mi dresówki to i Cinkowi machnę) tak dodatkowo do prezentów.
Wyrobiłam się ze wszystkim,choinka stoi,okna umyte,zamówienia ogarnięte.To co? Odpocząć chyba czas chwilkę 

[hamak]

ale Mikołaj  to przynosi tylko 6 grudnia

a we wigilie pod choinke to Gwiazdka

u mnie też tak było od zawsze

Ależ to oczywizda oczywistość

[Pilot_613]

ale Mikołaj  to przynosi tylko 6 grudnia

a we wigilie pod choinke to Gwiazdka

u mnie też tak było od zawsze

Howgh!

[TOJKA]

dodam za poprzednikami:
ależ oczywiście, howgh, oczywista oczywistość 
Mikołaj to Mikołaj, a Gwiazdka to Gwiazdka
(ale jam z czwy, a od prawie 24 lat muszę przełykać Gwiazdora - w zamian za Mikołaja i Gwiazdkę).

U mnie tegoroczne święta niby bardzo podobne do poprzednich,
czyli jadę do czwy 
a inne  bo jadę tylko z jedną córką , poprzednio jechaliśmy w czwórkę

a ogólnie to mam jelitówkę w połączeniu z nie_wiadomo_czym, albowiem robię rożne badania, cuś się dzieje z moimi jelitami - jestem na L-4.
w domu syf, bajzel, bałagan - czy jak tam kto se ten burdello_bum_bum nazwie.
mam umyte 1 okno (w 12 innych może zdążę założyć choć czyste firanki, aaaa przepraszam w 10, bo w 2 mam rolety - to je zaciągnę  )
prezent mam tylko dla mamy, reszty jeszcze nie ogarnęłam 
kartki leżą na stole - nie wypisane, nie wysłane (przepraszam Tych, kto sie ich spodziewał)

na razie leżę w łóżku naprzemiennie z siedzeniem przy kiblu 

bardzo dziękuję za kartki z życzeniami, które otrzymałam