Autor Wątek: Agawowy świat  (Przeczytany 692963 razy)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3480 dnia: Grudnia 01, 2017, 11:43:15 pm »
  U mnie już dawno  bylo pierwsze   sikanie   
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3481 dnia: Grudnia 01, 2017, 11:46:24 pm »
też jakoś się do tego czasu dostosować nie umiem, ale mi się dobrze siedzi po nocy, tylko rano ciężko


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3482 dnia: Grudnia 01, 2017, 11:47:21 pm »
Ale pierwsze sikanie to chyba po północy jest.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3483 dnia: Grudnia 01, 2017, 11:49:35 pm »
eeee po północy to jest  sikanie dla nocnych marków ....
no to idem na siku
sikanie ludzka rzecz.... jak to mawia Pil  ;)
(stare dobre czasy na nocnym czacie  :D  )
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2930
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3484 dnia: Grudnia 01, 2017, 11:52:51 pm »
Agawo, dzięki!  :-*

Czasem mysle o smierci. Swojej, rodziny, przyjaciól... Ktoś mądry powiedział kiedyś "gdy umiera człowiek, umiera caly Wszechświat". I w pewnym sensie jest to prawda. Każdy z nas jest niepowtarzalny, ma unikalny sposób widzenia świata. Gdy ktoś umiera, Wszechświat innych zmienia się na zawsze.

Choć moja religia mówi o wieczności duszy, iluzoryczności ziemskiej tożsamości i nieustannej wedrówce w cyklu narodzin i smierci, to wcale nie zmienia faktu, że w nowym ciele, w nowej sytuacji, to już nie będę taka sama "ja" jak jestem w tej chwili. Nawet jeśli bedę "lepsza" to w tej chwili mi żal, że nie bedzie ze mną tych doświadczen, które sprawiły, że jestem tu gdzie jestem, ludzi, wspomnień. Być może tylko ja zauważyłam ta ciemno granatową chmurę, gdy w dzieciństwie stałam obok sterty słomy? A może tylko do mnie mrugnęła spadająca gwiazda? Wierzę w reinkarnację, ale nie wiem gdzie jest moja babcia, dziadek, gdzie moja sunia, mój kanarek, gdzie ciocia Irka. Czy nasza relacja skonczyła się raz na zawsze czy może sie jeszcze kiedyś spotkamy? Czy rozpoznamy pokrewną duszę?  Kiedy jednak nastapia narodziny, o wszystkim zapomnę. To, co zdobyłam w rozwoju ducha, pojdzie za mną uspione.

Z moim tatą czasem miewam filozoficzne rozmowy. Martwił się, że nic po nim nie zostanie, że nie ma ciąglości rodziny, bo nie mam dzieci. Chyba go nie pocieszyłam- powiedzialam, że wyginęly całe narody, całe miliony czy miliardy ludzi umarły kompletnie zapomniane. Pamieta się o kilkuset sławnych ludziach, choć i ta pamięć często jest bardziej mitem niż rzeczywistością, cała reszta to anonimowa czarna masa. I w dodatku niemal cała ludzkośc to potomstwo jedengo samca żyjacego jakies 100 000 lat temu. Potomstwo innych nie przetrwało  :P

Myślę, że choć jej tak nie lubimy, smierć jest nam potrzebna. Bez niej nie byłoby impulsu do rozwoju. Nie byłoby miłości, nie byłoby smaku w życiu.


rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3485 dnia: Grudnia 01, 2017, 11:58:19 pm »
to u mnie będzie ostatnie sikanie  :D zaraz idę spać, jutro ciężki dzień, sporo przygotowań mnie czeka, wieczorem goście
dziś dużó zrobiłam, ale nie wszystko można wcześniej
dobrej nocki, dobrego snu wam życzę
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2930
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3486 dnia: Grudnia 02, 2017, 02:05:08 am »
Dziewczyny sie posikały... ze strachu czy ze śmiechu?  ;D

Jak już skończyłam pisac i wyszłam, żeby jeszcz epowiesic w jednym z domków zaslony, to mnie tak naszlo, że napisałam to co napisałam od ludzkiej strony. W hinduizmie materia jest tak samo emanacja Boga jak duch. Ale materia jest ulotna, zmienna, nieświadoma, a Bóg wszechobecny i wszechwiedzący, bo w pełni swiadomy. Materia jest zatem jak podświadomośc Boga, do której może się zbliżyc dzięki nam- którzy w tę ulotnośc i zmienność możemy się zanurzyć, zapomninająć, że to tylko jeden z przejawów istnienia rzeczywistości. Oświecenie, satori, objawienie- to rózne nazwy określające stan, gdy malenka świadomość zamknieta w ludzkim ciele zaczyna postrzegać więcej. No to już nie przynudzam filozoficznie i znikam.
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3487 dnia: Grudnia 02, 2017, 10:32:05 am »
U mnie dziś sen bez tabletki by nie przyszedł. Wzięłam koło 1:30, bo dziś trzeba było wstać. Rano na rynek po jaja wiejskie (potem by ich nie było) i piekę chlebek. Idziemy do znajomych i zwykle zabieram go z sobą. Goście rzucają się na niego, jakby chleba nigdy nie jedli. Aż głupio, bo na bok idą smakołyki gospodyni  ;)

Braju, ja choć innej wiary, też wierzę w nieśmiertelną duszę i obcowanie dusz, nawet ich udział w życiu żywych. Gorzej mi idzie przyjąć dogmat o zmartwychwstaniu ciał, może reinkarnacja na to odpowiada

Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3488 dnia: Grudnia 02, 2017, 11:33:14 am »
Dziękuję za Wasze myśli  :-*

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3489 dnia: Grudnia 14, 2017, 06:49:30 pm »
w świątecznym wątku marzyłam
a dziś w domu zastałam
mam  ztx
Dziękuję, dziękuję  :-* :-* :-*



Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3490 dnia: Grudnia 14, 2017, 07:46:22 pm »
 :o
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3491 dnia: Grudnia 14, 2017, 07:52:05 pm »
prawda, że  :oztx

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3492 dnia: Grudnia 14, 2017, 08:35:55 pm »
fajnie, kiedy spłeniaja się małe marzenia :)
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3493 dnia: Grudnia 14, 2017, 08:38:26 pm »
Oj, jak cudownie  :-*

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3494 dnia: Grudnia 14, 2017, 08:40:51 pm »
Normalnie Ci zazdroszczę  ;)
Opraw i powieś na ścianie  8)
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska