Autor Wątek: Umpararura:)  (Przeczytany 458198 razy)

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #1170 dnia: Stycznia 21, 2015, 12:25:54 pm »
Wczoraj spróbowałam ssania :)
wytrzymałam 2x 4 min z olejem rzepakowym
mam w domu tylko rzepakowy, lniany, ryżowy i oliwę
po rzepakowym zostaje w buzi delikatny, dobry smak
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #1171 dnia: Stycznia 21, 2015, 12:32:20 pm »
dobrze Kelu ,ja doszlam max 15 minut i smak oliwy nie robił mi większego problemu ,kwestia praktyki i przyzwyczajenia  O0
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #1172 dnia: Stycznia 21, 2015, 01:13:09 pm »
Zmienię temat. Wczoraj byłam u tej lekarki, która  decyduje co ze mną...mówiąc patetycznie; co z moim życiem. W skrócie; może pani brać ten tamoksyfen, albo nie... Wcześniej zrobiła mi szybką macankę i było git. Kiedy jednak zwróciłam jej uwagę na zgrubienie na szyi (mam to już jakiś czas)...pomacała i stwierdziła powiększony węzeł i WTEDY zasugerowała usg.Nie zauważyła też czegoś w rodzaju guza pod łopatką. Specjalnie wyczekałam i znowu pytam; co to może być..No...tłuszczak. Kurwa...14 osób na liście...120 zeta od każdej. I pierdolenie, że minister jest chujowy, bo tak do pacjenta przyłożyć się kazał. Jutro jadę w Bieszczady. Nie wierzę już w leczenie raka w tym kraju. Sorry sasky , jeśli to czytasz. Może czas na głębszą refleksję i ratowanie dupy na własną rękę. Sorry dziewczyny, z tymi moimi nerwami na wierzchu, chyba się od tego nied ługo przekręcę!!!
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #1173 dnia: Stycznia 21, 2015, 01:56:58 pm »
Wczoraj spróbowałam ssania :)
wytrzymałam 2x 4 min z olejem rzepakowym
mam w domu tylko rzepakowy, lniany, ryżowy i oliwę
po rzepakowym zostaje w buzi delikatny, dobry smak
a ile trzeba wytrzymac?
Natalia

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #1174 dnia: Stycznia 21, 2015, 02:03:22 pm »
Natalio trzeba ssać 15 -20 minut.
Za pierwszym razem dałam radę 10 minut.
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline sasky7

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1003
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #1175 dnia: Stycznia 21, 2015, 02:10:29 pm »
Ano czytam  :)

Nie wiem, czemu sobie wyrzucasz to szczere mówienie?
Owszem, siedzę na dupie, ale tylko wtedy, kiedy nic nie robię. Na przykład dziś.
A propos olejów: znalazłam dziś ( a jednak "coś" dzisiaj robiłam: porządki z lekami przeterminowanymi i nie) w szafce z lekami "Olej z ostropestu tłoczony na zimno nieoczyszczony". Mama w grudniu przywiozła i kazała brać  ;)
Brać?

Bieszczady w styczniu ... to prawie jak w listopadzie.
Ale ciepło tam będziesz miała?

Buziak  8)

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #1176 dnia: Stycznia 21, 2015, 02:15:17 pm »
Perło nie wszyscy lekarze i ośrodki są be ,ja nigdy prywatnie nie byłam u żadnego onka ,leczę się na nfz i jakoś daje radę ,niestety co raz więcej ludzi choruje ,co raz więcej procedur i badań żeby dobrze zdiagnozować .Kochana dobrze że dbasz o siebie ale wyluzuj ,ciągle za plecami masz i w głowie raka ,ciesz się życiem ,skup się na tym co dla Ciebie dobre ,bo naprawdę się wykończysz ,wiem każda z nas jest inna ale złap  oddech !!!!!Baw się dobrze w Bieszczadach :-* i pozdrów W.D.
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #1177 dnia: Stycznia 21, 2015, 02:23:30 pm »
Perło nie pozostaje nic innego jak uwierzyć w siebie! Chyba to zrobiłam po wznowie! Oczywiscie leczenie jakie proponowali ,ale po za tym ja chciałam wiedzieć co mogę dla siebie zrobić. NO i zaczęłam z dietą  budwig , gimnastyką i  śmiechem.  Pewnie i miałam dużo szczęścia, bo ono nieodzowne w zyciu.  Ma być dobrze i koniec! 
Jak ja pytałam się po 5 latach co dalej może cos innego , to usłyszałam " budujące"  - A co ja pani potem dam?  :o
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #1178 dnia: Stycznia 21, 2015, 02:37:34 pm »
Perło rozumiem wkurw na bylejakość i powierzchowne badanie lekarzy. A jeśli to prywatnie, to zmień doktorkę. Powiększone węzły i zgrubienie (niby tłuszczak) powinna zbadać pod USG i ewentualnie, jak będą wątpliwości zrobić biopsję pod USG.
Jeśli tego nie zaleciła (zrobiła) to proszę sprawdź, czy za miesiąc nadal są i wtedy koniecznie biopsja. Taka moja rada i nie żeby się bać, tylko by wiedzieć.
Buziaczki i łykaj życie patrząc na piękne mam nadzieję ośnieżone Bieszczady  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #1179 dnia: Stycznia 21, 2015, 03:17:34 pm »
Też mam olej z ostropestu, dałam Markowi, kupiłam Witkowi...wiecie, wątroby ;) Marek łyka na noc. Bo przy tej ajurwedzie wyczytałam, że ssanie na czczo, a przed snem (czyli z naolejowaną buzią?) łych do połknięcia. Piłam lniany i kokosowy...mniam :) Tak dziewczyny, jadę w te góry. W. mi zainstaluje ogrzewanie, narąbie drew i spada, bo dostał nowy spektakl do próbowania w Dramatycznym (Wyrypajew!!! ;)), a i Szalbierza trzeba grać. Właśnie, byłam na premierze...osobiście wolę teatr typu Djeriewo :ruch , muza ...mało tekstu. No ale w ramach klasyki...może być. W.baaardzo dobry. Ogólnie recenzje spektaklu średnie, ale wyczytałam, że mistrzowska kreacja W. i, że to rola jakby napisana dla niego. Pozdrowię go od Was, bo on nasz fan! No i na premierze wyścisakałam się z Bogusiem L...i to wcale nie ja się na niego rzuciłam :P
Dzięki madzia, Dana... Amorku, coś w rodzaju budwigowej robię. Bo do serka z mojego jogurtu dodaje olej lniany i zioła. No i wiecie, że jestem ostatnio fanką ruchu. 80 pajacyków skaczę codziennie!
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #1180 dnia: Stycznia 21, 2015, 03:29:33 pm »
Perła :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tylko mentalnie odpuść, Kobito! Przysięgam - bez tych nerwów i czarnych myśli dłużej i lepiej pożyjesz (a chyba o to chodzi, nie?)
 :-* :-* :-*
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #1181 dnia: Stycznia 21, 2015, 03:33:22 pm »
Dobra...spróbuję.  :-* Zrobiłam literówkę: łycha do połknięcia miało być.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #1182 dnia: Stycznia 21, 2015, 03:37:44 pm »
Natalio trzeba ssać 15 -20 minut.
Za pierwszym razem dałam radę 10 minut.
A nie mozna rozlozyc tego ssania na dwa razy?
Natalia

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #1183 dnia: Stycznia 21, 2015, 03:38:39 pm »
ostropest na nasze stare pochemijne wątroby też nie zaszkodzi  :)

Perło, fajnie, że jedziesz - to akurat miejsce Polski mam niezobaczone i ciągle odkładam wyjazd tam, a głównie przez mojego chłopa, któren tylko nad morze i nad morze - wezmę wreszcie se sama pojadę  >:(
i koniecznie uściskaj znanego aktora scen polskich, ja miałam w planie go zobaczyć w tym Szalbierzu i na razie to nadal tylko plany, ale kto wie...
(i nie ma zbója - już teraz nazwiska Wyrypajew nie zapomnę  xhc )

co do Twojej lekarki - no niestety nie każdy lekarz jest taki jak nasz ekspert RW i masz pełne prawo używać słów, których użyłaś - doskonale Cię rozumiem, sama używam  :P
węzełek se daj obejrzeć na usg a tłuszczak chyba nie jest groźny - teraz sobie spokojnie odpocznij i może Ci się wdrukuje do głowy, że TY JUŻ NIE LECZYSZ RAKA - Ty już go dawno nie masz
  :D


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #1184 dnia: Stycznia 21, 2015, 03:56:27 pm »
Dobrze mag prawi- polac jej  gorzałki z czarnej porzeczki!! ;D
Na tego Wyrypajewa koniecznie muszę się wybrać! ;)
Perła mimo wszystko odpocznij w tym przecudnym miejscu! Nabierz dystansu  i uwierz w swoje moce! :-*
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat