"Mia Farrow i Allen rozstali się w 1992 roku po trwającym 12 lat związku. W procesie sądowym o prawa do opieki na dziećmi aktorka oskarżyła reżysera, że molestował seksualnie Dylan. Woody Allen przegrał wówczas prawną batalię o opiekę na dziećmi, ale sąd uznał, że nie ma wystarczających dowodów na to, że reżyser molestował swoją adoptowaną córkę."
Jednak cos w tym było ,tylko gwiazda się wybroniła.Teraz dopiero dorosła córka zdecydowała się oskarzyc . Podobno już jej brat nie wytrzymał ostatnio i na twitterze napisał pod peanami pochwalnymi na część Allena, ze " jeszcze tylko brakuje gratulacji od zgwałconej onegdaj małęj dziewczynki"
Nienormalny swiat, nienormalni ludzie...
MNie przypomniała się wstrzasająca ksiazka "Zapach cedru"